Kolacja do 18.00?

Czy powinniśmy jeść po 18?

Jest to kolejna często powielana opinia, która zapewne wielu z Was obiła się o uszy. Czy rzeczywiście posiłek po godzinie 18 nagle zmienia swoje właściwości na „tuczące” i odkłada nam się w postaci tłuszczyku?

Powiem Wam, że gdyby to było takie proste to dietetycy nie byliby potrzebni – wystarczyłoby nie jeść po godzinie 18 i problem otyłości i nadwagi z głowy! Niestety tak nie jest. Jak już wielokrotnie powtarzałam – liczy się bilans spożywanych kalorii a także składników odżywczych i mineralnych w ciągu całego dnia, a nie godziny w których spożywamy posiłki.

Jedzenie po 18 nie zmienia magicznie swoich właściwości i nie powoduje, że odkładają nam się nadprogramowe kilogramy. Pomijanie kolacji może natomiast powodować frustrację i uczucie takiego głodu, że rzucimy się na jedzenie tuż przed snem, lub zjemy więcej na śniadanie, czy w ciągu całego kolejnego dnia.

Oczywiście istnieje metoda żywienia zwana Intermitent fasting (post przerywany), ale to okno żywieniowe każdy dostosowuje do siebie i dla jednego ta metoda może okazać się korzystna, dla innego nie. (chcielibyście więcej informacji na czym polega post przerywany? 😊 )

Jeśli chodzi o jedzenie kolacji – zalecenia mówią, że w przypadku zdrowych osób kolację powinniśmy zjeść ok 2-4h przed snem. Jeśli kładziemy się spać o godzinie 21 to owszem kolacja o 18 może być dobrym rozwiązaniem. Jeśli natomiast jesteśmy nocnymi markami i chodzimy spać o godzinie 24 lub później to uważam, że takie rozwiązanie nie będzie miało sensu.

Ostatni posiłek o 18 nie będzie też powodował magicznej utraty kilogramów, jeśli nie zwrócimy uwagi na to co i ile jemy w ciągu dnia – uwierzcie mi.

I jeszcze jedno – metabolizm na noc nie zwalnia.. więc jedzenie w godzinach wieczornych nie będzie nas tuczyć. Jednak nie polecam objadać się na noc – może to zaburzyć regenerację w trakcie snu, a niedobór snu może potem odbić się na naszym zdrowiu a nierzadko powoduje także negatywne zmiany w metabolizmie.

Jeśli chcemy schudnąć nie powinniśmy chodzić głodni – w przeciwnym razie wpadniemy w błędne koło jem mało -> jestem głodny -> rzucam się na jedzenie/jem więcej -> nie chudnę -> jem mało -> jestem głodny->………. Czy ma to sens?

Problem z wieczornym jedzeniem może dotyczyć natomiast tego CO jemy a nie O KTÓREJ jemy.. Często wieczorem nachodzi nas ochota na coś słodkiego lub na słone przekąski/ fast foody. Może mieć to związek z tym, że nie jemy odpowiednio zbilansowanych posiłków w ciągu dnia, lub posiłki pomijamy (np. pełnowartościową kolację). W rezultacie nie będzie to miało pozytywnych efektów – przekroczymy nasze zapotrzebowanie kaloryczne.

Kolacja powinna być jednym z głównych posiłków tak jak śniadanie czy obiad i powinna być pełnowartościowa – wtedy unikniemy pokusy na słodkie czy słone przekąski późnym wieczorem 😊

Scroll to Top