O tym jak nawadnianie się jest ważne TYM BARDZIEJ w sytuacji gdzie już od jakiegoś czasu doskwiera nam fala upałów – chyba nie muszę wspominać (pisałam o tym już posta, serdecznie zapraszam 
)
A co z tym popijaniem posiłków? A może lepiej wypić coś przed posiłkiem?
No zacznijmy od tego skąd takie przekonanie, że pić wody do posiłków nie powinniśmy – na chłopski rozum, jak wypijemy przed posiłkiem, albo do posiłku to soki trawienne się rozwodnią i utrudni to przyswajanie substancji odżywczych i ogólnie cały proces trawienia.. No na chłopski rozum coś w tym jest, ale nie ma to potwierdzenia w naszej fizjologii.
Soki trawienne bowiem składają się z płynów, a żeby je rozwodnić tak by utrudnić trawienie musielibyśmy przyswoić przed posiłkiem parę szklanek płynów. Gdyby popijanie posiłków rozwadniało soki żołądkowe to musielibyśmy unikać chociażby owoców (np. arbuzów składających się w znacznej części z wody) a także zup…
Picie przed posiłkiem jest dość częstą wskazówką która może ułatwić nam proces odchudzania. Tak, wypicie choćby szklanki wody 15-20 min przed posiłkiem rozciągnie nam ścianę żołądka i finalnie siadając do posiłku powinniśmy być nieco mniej głodni – zjemy mniej. Ma to sens – na redukcji – niekoniecznie u niejadków, u pacjentów onkologicznych i w zaburzeniach odżywiania – wtedy raczej skłaniajmy się do unikania spożywania płynów tuż przed posiłkiem, aby nie zaburzać apetytu.
Samo popijanie posiłków natomiast może sprawić, że zjemy więcej w krótkim odstępie czasu – rezygnacja z płynów do posiłku powoduje, że musimy dłużej przeżuwać i szybciej doświadczymy sytości. Ma to znaczenie w kwestii odchudzania. Z drugiej strony popijając posiłek zwiększamy ilość treści która trafia do żołądka co może spowodować szybsze uczucie sytości – gdy więc nie mamy problemu z szybkim jedzeniem popijanie posiłków może spowodować że najemy się mniejszą porcją posiłku. A jak to wygląda u was? Jesteście w grupie która popija bo szybciej odczuwa sytość czy popijając jesteście w stanie zjeść więcej?
Kiedy natomiast popijanie posiłków nie jest wskazane? No na przykład w przypadku gdy zmagamy się ze zgagą i refluksem. Może to bowiem zwiększyć ciśnienie w żołądku i pogorszyć samopoczucie chorego.
Czym popijać a czym nie? – Woda w tym wypadku zawsze będzie dobrym rozwiązaniem, natomiast odradzałabym popijanie posiłków herbatą lub kawą – zaburzają one bowiem wchłanianie składników mineralnych z pokarmów które spożywamy, a stosowanie takiej praktyki codziennie może w dłuższej perspektywie prowadzić do niedoborów pokarmowych (np. żelaza, ale nie tylko).
Podsumowując – nie jest to rozwiązanie dla każdego w każdym razie wypicie szklanki wody do posiłku u zdrowej osoby na pewno nie zaburzy trawienia. Pamiętajcie by pić małymi łykami i mimo wszystko skupiać się na przeżuwaniu i czerpaniu radości z posiłku. No i słuchajcie tego co podpowiada Wam organizm